Czy wysyłanie e-maili jest bezpieczne dla środowiska?

Każde działanie ma wpływ na środowisko. Nawet tak niepozorne jak wysłanie e-maila. Przesyłanie wiadomości i ich przechowywanie w chmurze (czyli na serwerach) zużywa energię potrzebną do działania infrastruktury sieciowej. A energia w Polsce pochodzi przede wszystkim z węgla, więc w konsekwencji jej produkcja wiąże się z dużymi emisjami CO2.

Szacuje się, że przechowywanie na serwerach przeciętnego e-maila przez rok to ok. 0,1 grama CO2. Niby nic, ale…

Na świecie codziennie wysyła się 300 miliardów e-maili. To równoznaczne z emisją 30 tysięcy ton CO2 dziennie. Tyle, ile emituje milion Polaków! Ten przykład pokazuje, jak małe działania każdego z nas mogą przyczynić się do wielkich efektów na skalę globalną.

Zatem:

• pomyśl zanim wrzucisz w DW kolejną osobę,
• unikaj opcji „odpowiedz wszystkim”
• unikaj wysyłania dużych plików (korzystaj raczej ze stron pozwalających na łatwe dzielenie się nimi),
• wypisz się z biuletynów, które niekoniecznie Cie interesują,
• żeby odciążyć serwery, na bieżąco usuwaj ze skrzynki mailowej niepotrzebne wiadomości i regularnie archiwizuj te potrzebne.

Musisz wiedzieć, że nieporównywalnie większy jest ślad węglowy (czyli emisje gazów cieplarnianych) choćby streamingu wideo. Ale i tu możesz coś zrobić. Zmniejsz rozdzielność wideo, zwłaszcza jeśli oglądasz na telefonie czy tablecie – nie zauważysz specjalnej różnicy, a znacząco zmniejszysz transmisję danych, a więc i emisję CO2.